W Sejmie po wakacjach odbędzie się drugie czytanie projektu ustawy o zdrowiu publicznym (druk nr 3675). Jeden z jej punktów zawiera zapis, mający doprowadzić do likwidacji Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego (NPOZP). Eksperci, lekarze i Rzecznik Praw Obywatelskich (pismo do Ministra Zdrowia, RPO-712556-V/12/GM) alarmują, że rezygnacja z programu zatrzyma reformę systemu opieki psychicznej i przyczyni się do wykluczenia osób chorych psychicznie ze społeczeństwa.
Program Zdrowia Psychicznego jest realizowany od 5 lat, mimo wielu niedociągnięć czy luk prawnych i systemowych we wdrażaniu programu, był podstawą tworzenia kompleksowej opieki nad osobami cierpiącymi na choroby psychiczne.
Sprawa jest niezwykle ważna, gdyż problemy ze zdrowiem psychicznym dotykają coraz większą liczbę osób. 25% obywateli naszego kraju, ma różnorodne problemy ze zdrowiem psychicznym, 10% społeczeństwa cierpi na poważne zaburzenia psychiczne. W grupie osób cierpiących na dolegliwości psychiczne znajduje się wielu seniorów. NPOZP gwarantował chorym kompleksową i dostosowaną do ich potrzeb opiekę – blisko miejsca zamieszkania, najlepiej w środowisku domowym. Zakładał, że do końca 2015 roku w każdym powiecie powstanie Specjalne Centrum Zdrowia Psychicznego, zapewniające kompleksową opiekę nad chorymi bez konieczności ich hospitalizacji. Pacjenci mogą w nich pracować i odpoczywać, będąc pod stałą opieką medyczną. Takie rozwiązanie gwarantuje szybszy powrót do zdrowia oraz integrację chorych z resztą społeczeństwa. Do tej pory w kraju powstało 36 takich placówek. Specjaliści są zgodni, że skuteczność programu zależy od jego kontynuacji w kolejnych latach.
Zatem propozycja likwidacji Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego jest najwyższym stopniem lekceważenia i niesprawiedliwości wobec osób chorujących psychicznie.
Zmiana statusu prawnego NPOZP:
– pozbawia go rangi regulacji ustawowej;
– buduje iluzje prawne – żadne z zadań zdrowia publicznego (art. 2 Ustawy o zdrowiu publicznym) nie dotyczy reformy systemu opieki psychiatrycznej, a wpisanie chaotycznie formułowanych zadań modernizacyjnych do NPZ nie obliguje do tej fundamentalnej, niełatwej zmiany;
– gubi zapis strategii reformatorskiej zmiany modelu opieki psychiatrycznej;
– zaciera przejrzystość i wyrazistość proponowanej koncepcji i celu reformy;
– nie wskazuje ciała inicjującego, koordynującego i monitorującego przebieg zmiany;
– nie adresuje konkretnych zadań do wykonania ani wskaźników ich realizacji;
– nie zwiększa finansowania i nie przewidują też żadnych nowych mechanizmów finansowania.
W tej sytuacji, proponowana zmiana rangi, roli i zadań NPOZP może zniweczyć nadzieję na kontynuowanie reformy opieki psychiatrycznej w Polsce, zniechęcać do dobrych praktyk tam, gdzie zostały zainicjowane, konserwować złe praktyki i potęgować przekonanie o dyskryminującym podejściu do problemów opieki psychiatrycznej i jej użytkowników.
Dr hab. med. Andrzej Cechnicki, Kierownik Zakładu Psychiatrii Środowiskowej i Collegium Medicum UJ, apeluje: „W Sejmie jest dyskutowana i szybko głosowana propozycja likwidacji Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego realizowanego z takim trudem od 2008 roku przez szerokie środowisko profesjonalistów, rodzin i pacjentów w bliskiej współpracy z lokalnym samorządem, któremu bliska jest idea humanistycznej i zorientowanej na osobę reformy opieki psychiatrycznej w naszym Kraju. Pomóżcie nam zatrzymać ten proces.”
Przyłączamy się do tego apelu i publikujemy list otwarty prof. dr. hab. Jacka Wciórki, Przewodniczącego Komisji ds. Reformy i NPOZP ZG PTP i dr. hab. Andrzej Cechnickiego, Przewodniczącego Porozumienia na rzecz NPOZ!
Po drugim czytaniu w Sejmie projekt trafi do Senatu i będzie to jedyny etap, na którym proces likwidacji NPOZP można zatrzymać.
list_otwarty_NPOZP