Ponad dwa lata po wielkim remoncie Dworca Warszawa Wschodnia za 60 milionów złotych i licznych poprawkach nadal miejsce to jest niedostosowane dla osób z niepełnosprawnościami. 

 

Brak jednolitych oznakowań, fragmentarycznie ułożone tzw. linie prowadzące, do których osoba niewidoma może przyłożyć laskę, brak kontrastowych taśm na szklanych drzwiach, pas orientacyjny z metalowym płotkiem na betonowych podstawach, dzieli ruch podróżnych na pół.  

Przed halą od ul. Kijowskiej przez kilka metrów ułożone są dwa rodzaje linii prowadzących. Jedna kieruje do drzwi, druga na szklaną ścianę. Dokładnie w miejscu, gdzie zaczyna się linia prowadząca do drzwi, jest betonowy słupek.

 

Wschodni przeszedł gruntowny remont przed Euro 2012Praktycznie zburzono i wybudowano od nowa perony. To nie pierwszy, i pewnie nie ostatni przykład, gdy przy przebudowie miejsc publicznych zapomina się o potrzebach osób z niepełnosprawnością (najnowszy, niechlubny przykład ignorancji to nowe warszawskie bulwary wiślane, gdzie również nie uwzględniono udogodnień dla niepełnosprawnych).

 

dostępność dworca Warszawa Wschodnia 2015.01.29

fot. Jacek Zadrożny, Fundacja Vis Maior, na Dworcu Warszawa Wschodnia